Perspektywa europejska: Dzień Europy 2019

, napisane przez Juuso Järviniemi, Lorène Weber, przetłumaczył Wojciech Zajączkowski, Wojciech Zajączkowski, Xesc Mainzer Cardell

Wszystkie wersje tego artykułu: [English] [Español] [polski]

Perspektywa europejska: Dzień Europy 2019
Wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej z tęczową flagą autorstwa Elżbiety Podleśnej

By upamiętnić Deklarację Schumana z 1950 r. 9 maja świętujemy Dzień Europy. Ówczesna przemowa francuskiego Ministra Spraw Zagranicznych Roberta Schumana dała początek Europejskiej Wspólnocie Węgla i Stali, która była pierwszym krokiem do stworzenia projektu europejskiego w dzisiejszym kształcie – lub w słowach Roberta Schumana – „pierwszym konkretnym fundamentem europejskiej federacji niezbędnej do zachowania pokoju”.

Z okazji Dnia Europy redaktorzy poszczególnych edycji językowych magazynu Młodych Europejskich Federalistów dzielą się swoimi przemyśleniami.

Chwytaj dzień i spełnij jego dziedzictwo

Xesc Mainzer Cardell, redaktor naczelny (El Europeísta)

Każdego 9 maja poświęcamy moment na refleksję nad deklaracją Roberta Schumana. Tego dnia wiosną 1950r. położono podstawy tego, co ostatecznie ewoluowało w Unię Europejską. Pokojowego projektu niezbędnego wówczas, jak i dziś. Owa deklaracja zaczynała się zdaniem bardzo łatwym do zapamiętania, zarówno ze względu na swój styl, jak i przełomowe przesłanie: „Światowego pokoju nie da się zabezpieczyć nie podejmując twórczych wysiłków, które byłyby adekwatne do zagrożeń, które mu [pokojowi] zagrażają”.

Tak jak już wtedy powiedział Schuman, Europa została zbudowana na przestrzeni czasu dzięki konkretnym osiągnięciom. Ten sposób jest skuteczny, lecz jedynie, gdy masz jasny widok celu, który pragniesz osiągnąć. Jednakże, Europa zdaje się, iż utraciła swój kierunek w ostatnich latach. A gdy ktoś traci orientację, to jedynie błądzi. Tego typu podejście doprowadziło nas do niekompletnej Europy, którą widzimy dzisiaj. Ta nieśmiałość Europy zebrała swoje żniwo.

W obecnych czas niepewności projekt europejski jest kwestionowany przez siły, które nie tyle co chcą go zniweczyć, lecz co gorsza, zmienić go od wewnątrz na swoją modłę, by ten stał się nierozpoznawalną potwornością. Czy podejmujemy wystarczające wysiłki, by odpowiedzieć na zagrożenia czyhające na projektu europejski? Nie bądźmy naiwni myśląc, że to co udało się nam osiągnąć przez dekady ciężkiej pracy, nie może zostać obrócone w pył. Skorzystajmy z tego dnia, by oddać się refleksji nad dziedzictwem Schumana i dorosnąć do jego dziedzictwa.

Dzień Europy, wciąż daleko od zjednoczenia

Lorène Weber, główna tłumaczka z francuskiego (The New Federalist)

Święta narodowe, tak jak i hymny i flagi, niosą ze sobą narrację, wokół której naród może się jednoczyć. I nie jest to wyłącznie przywilej państw. Tak jak Szkocja świętuje swoje święto narodowe w dniu Świętego Andrzeja, a Katalończycy mają swoje La Diada, tak i Europa ma swój Dzień. Święta państwowe mają na celu upamiętnienie ważnych momentów w historii narodu. Oddają cześć rewolucji, niepodległości, wyzwoleniu, czy narodowym bohaterom… Przypominają nam o wspólnej historii i wartościach, które łączą i tworzą poczucie przynależności. Również Dzień Europy podąża w tym duchu. 9 maja 1950r., Deklaracja Schumana została wygłoszona przez jednego z ojców integracji europejskiej i dała początek integracji Europy. Kilka lat po wojnie, która zrujnowała kontynent, historyczna postać apelowała do krajów europejskich o zjednoczenie zamiast wzajemnego wyniszczania się. I nie bez kozery ten dzień został później ustanowiony Dniem Europy, jako iż ów Dzień symbolizuje „zjednoczenie się narodów Europy”. 9 maja winny zatem być momentem, w którym Europejczycy jednoczą się, by oddać się refleksji nad tym, co ich łączy, co jest ich wspólną historią, wartościami oraz jaką przyszłość – zwłaszcza w kontekście nadchodzących wyborów – pragną razem zbudować.

Niestety, 9 maja nie jest (jeszcze?) tym momentem zjednoczenia. Nie wpisał się jeszcze do świadomości Europejczyków, częściowo z powodu, iż nie istnieje coś takiego jak europejska edukacja (cywilna), lecz także ponieważ 9 maja nie jest powszechnie ustanowionym świętem w całej Europie. Mimo to Europa potrzebuje spójnej narracji. Europa potrzebuje poczucia wspólnoty. Europa potrzebuje osiągnąć swój cel założycielski – zjednoczyć Europejczyków. Europa i Europejczycy potrzebują swojego Dnia Europy.

Dzień walki, a nie czas na gierki

Juuso Järviniemi, redaktor naczelny (The New Federalist)

Głównym hasłem MEF na tegoroczny Dzień Europy jest: „Nie poprzestawaj na świętowaniu Europy, postaw na nią”. W oficjalnych komunikatach instytucji europejskich i przychylnych im rządów, 9 maja jest dnia na refleksję nad postępem jaki osiągnęliśmy od początku lat 50. Projekt europejski jest jednym z najwspanialszych projektów politycznych w dziejach ludzkości. Dlatego zasługuje na chociaż jeden dzień upamiętnienia każdego roku. Równocześnie, awangarda musi unikać osiadania na laurach. W Dniu Europy, na chwilę przed Eurowizją i wyborami europejskimi, obywatele są szczególnie nastawieni na myślenie o Europie. Myśl federalistyczna zawiera się w dwóch stwierdzeniach: „Europa jest dobra”, „lecz potrzebuje naprawy”. Niewielu zdobędzie się na odwagę, by połączyć oba przesłania, dlatego muszą to zrobić federaliści. Nie powinniśmy się jednak obawiać: to przesłania ma wszelką szansę zyskać poklask wśród opinii publicznej, tak jak już zyskało w przeszłości, kiedykolwiek było ono artykułowane.

Dzisiaj jest czas na muzykę, tańce i zabawy. Jednak ktoś musi przypominać o tym, iż Rzym płonie. Możliwe jest świętowanie i czerpanie przyjemności zabawy mając świadomość, gdzie znajduje się gaśnica. To dzień radości i okazywania Europie miłości – a nie błahego zauroczenia.

Polska: Dzień Europy i Matki Boskiej

Wojciech Zajączkowski, współredaktor naczelny (Kurier Europejski)

Tak jak i w innych państwach europejskich, tegoroczny Dzień Europy ma miejsce w środku kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Maj był zawsze w Polsce specjalnym czasem, gdyż to właśnie wtedy rzesze Polaków wyjeżdżają na tzw. Majówkę. 1 maja świętujemy Dzień Pracy, 2 maja Dzień Flagi, a 3 maja Święto Konstytucji Trzeciego Maja. Dlatego właśnie 9 maja nigdy nie był za bardzo w centrum zainteresowania Polaków.

Niemniej jednak, każdego roku w Warszawie idzie Parada Schumana. Jest organizowana przez Fundację Schumana w najbliższą sobotę wypadającą po Dniu Europy, a więc w tym roku 11 maja. Tego roku parada będzie obchodzić swoje 20. urodziny. Tym razem można spodziewać się wyższej frekwencji ze względu na skalę konfliktu pomiędzy rządem a opozycją. W Polsce opozycja jest zjednoczona w ramach Koalicji Europejskiej, która opowiada się za dalszym pogłębianiem integracji w ramach UE, podczas gdy polski rząd opowiada się za integracją wyłącznie na polu ekonomicznym.

Temat europejskich wyborów był w ostatnim czasie nieco pomijany przez polskie media ze względu na nagłe zainteresowanie rządu… sztuką! W ubiegłym tygodniu dyrektor Muzeum Narodowego nakazał zdjęcie dwój dzieł sztuki, gdyż promowały one, jego zdaniem, „ideologię gender”. Wywołało to liczne protesty przeciwko cenzurze w sztuce. Za to w tym tygodniu minister spraw wewnętrznych, Joachim Brudziński, (notabene, kandydat do Parlamentu Europejskiego), pochwalił się na Twitterze, że policja aresztowała 51-letnią kobietę pod zarzutem profanacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Rzekoma „profanacja” polegała na zastąpieniu aureoli Matki Boskiej tęczą.

Vos commentaires
moderacja a priori

Attention, votre message n’apparaîtra qu’après avoir été relu et approuvé.

Qui êtes-vous ?

Pour afficher votre trombine avec votre message, enregistrez-la d’abord sur gravatar.com (gratuit et indolore) et n’oubliez pas d’indiquer votre adresse e-mail ici.

Ajoutez votre commentaire ici

Ce champ accepte les raccourcis SPIP {{gras}} {italique} -*liste [texte->url] <quote> <code> et le code HTML <q> <del> <ins>. Pour créer des paragraphes, laissez simplement des lignes vides.

Suivre les commentaires : RSS 2.0 | Atom