Póki nie stanie się dla nas oczywista
Juuso Järviniemi, redaktor naczelny The New FederalistZnamienne jest, że dzisiejsza „Perspektywa Europejska” powinna znajdywać się na pierwszym miejscu. Z reguły piszemy „Perspektywy Europejskie” na temat aktualnie istotnych kwestii. Może wolelibyśmy, żeby Światowy Dzień Wolności Prasy był świętem, o którym Europejczycy nie potrzebują być ciągle informowani. Wolelibyśmy, żeby przeszkody ograniczające wolność prasy nie były już zagrożeniem dla naszego społeczeństwa, podobnie jak zwalczony wirus, który nie grozi już zachorowaniem.
Jednak jesteśmy, i wolności prasy należy aktywnie bronić w UE, w 2018 roku. Właśnie to robimy. Niejednokrotnie krytykowaliśmy rządy, między innymi rząd Viktora Orbana, które pozbawiły swoje kraje tejże wolności. Nasza ostatnia „Perspektywa Europejska’’ właśnie tego dotyczyła i została przetłumaczona na język węgierski. Kurier Europejski, nasza wersja polskojęzyczna, zapełnia dużą lukę w polskiej sferze medialnej. JEF Europe [zarząd stowarzyszenia Młodych Europejskich Federalistów] w wielu oświadczeniach bronił wolności prasy jako europejskiej wartości. Wirus można zwalczyć szczepiąc pacjentów, współczesnej medycynie udało się zresztą definitywnie zgładzić niejedną chorobę. Ataki wymierzone w sferę medialna mogą natomiast powrócić nawet w miejscach, gdzie mogłoby nam się wydawać, że najgorsze już za nami.
Jednak podobnie jak w przypadku wirusów, może istnieje sposób na zwalczenie przeszkód dla wolności prasy raz na zawsze. Premier Finlandii Juha Sipilä, po objęciu swojego urzędu, spotkał się z natychmiastową i brutalną reakcją społeczeństwa jak chciał wpłynąć na zasięg publicznego nadawcy radiowego, wysyłając agresywne maile do wydawców. Takiego refleksu potrzebujemy. Będziemy nadal stali w obronie wolności prasy, dopóki ten refleks nie rozwinie się w Europie – i dopóki wolność prasy nie stanie się dla nas oczywista.
Wolność, której należy bronić i dziennikarze, których należy uhonorować
Laura Mercier, redaktor naczelna Le TaurillonObchodzimy dzisiaj 25. rocznicę Światowego Dnia Wolności Prasy. Z tej okazji, informujemy i przypominamy zasady wolności prasy. Wolność prasy to pierwsze z czterech praw człowieka wymienionych w Deklaracji praw człowieka i obywatela z 1789 roku. Wolność prasy jest bardzo cennym prawem, nieodłącznie związanym z wolnością opinii, wypowiedzi i de facto z demokracją. Zbyt często wydaje nam się oczywista. Sami korzystamy z niej na co dzień, publikując informacyjne i opiniotwórcze artykuły w wielu językach, rozbudowując ten wspólny portal, którego celem jest udzielanie głosu każdemu.
Wolność prasy należy cenić, ale przede wszystkim należy jej bronić. Gdyż w przypadku, gdy jest ona deptana, zagrożona, hamowana w jakimś zakątku Unii Europejskiej czy też gdziekolwiek indziej na świecie, dotyczy to nas wszystkich. To właśnie dlatego 3 maj jest ważną okazją dla przypomnienia i uhonorowania dziennikarzy cenzurowanych, aresztowanych i zabitych z powodu przekazania informacji - skorzystania z tej wolności tak ważnej dla ich zawodu. Należy oddać hołd ich pracy, ich ocenzurowanym, zawieszonym bądź skazanym publikacjom. Wolter pisał, że prawo do pisania i drukowania tego, co myślimy jest prawem każdego człowieka i nie można mu tego odebrać bez użycia najokropniejszej tyranii. Tyrania nie jest nam obca w XXI wieku, nie jest to zło z przeszłości. UE musi działać w celu ochrony tej cennej wolności, której grożą tyrani XXI w. Unia Europejska musi także zabrać głos, żeby bronić tej wolności poza jej granicami, w imię demokracji i europejskich wartości. Jeśli chodzi o nas, nadal będziemy korzystać z tego prawa, nadal będziemy udzielali głosu każdemu, kto zechce pisać i informować i nadal będziemy „wypowiadać się za tych, którzy są uciszani”.
Wolność prasy: UE ma zobowiązanie
Gesine Weber, redaktor naczelna TreffpunkteuropaMiędzynarodowa organizacja pozarządowa Reporterzy bez Granic opublikowała 25 kwietnia swój coroczny raport dotyczący stanu wolności mediów na świecie, w którym jest mowa np. o sytuacji dziennikarzy, niezależności mediów, cenzurze i warunkach prawnych. Najbardziej szokującym stwierdzeniem tego raportu jest fakt, że w żadnym innym regionie świata nie doszło do tak poważnego pogorszenia wolności prasy jak w Europie. Taki obrót spraw jest bardziej niż alarmujący: podczas, gdy niektóre europejskie kraje jak Szwecja czy Holandia znajdują się na czele rankingu, Europa stoi w obliczu rosnącej rozbieżności między swoimi dobrymi uczniami a państwami członkowskimi, które systematycznie zaniedbują wolność prasy, w których dziennikarze są mordowani ze względu na ich zawód, oraz gdzie krytyczna prasa mogąca zdać z tego sprawę jest albo cenzurowana, albo przymusowo upaństwowiona.
Z okazji Światowego Dnia Wolności Prasy, żądanie bezgranicznej wolności prasy jest naszym obowiązkiem. Gdy Reporterzy bez Granic odnoszą się do rozwoju sytuacji w Europie używając sformułowania „erozja modelu europejskiego”, powinno to stanowić wezwanie dla Unii Europejskiej, aby pokazała swoje zobowiązanie wobec zawartości jej traktatów. Art.2 Traktatu Lizbońskiego stanowi, że Unia Europejska opiera się na wartościach poszanowania ludzkiej godności, wolności, demokracji, równości, państwie prawa i prawach człowieka – należy tutaj dodać, że wolność prasy jest również zawarta w Karcie Praw Podstawowych Unii Europejskiej.
Bruksela nie może bezczynnie patrzeć, jak jeden z podstawowych warunków działania demokracji jest naruszany w coraz liczniejszych państwach członkowskich: Kiedy europejscy dziennikarze są w zagrożeniu, prześladowani czy też aresztowani bez prawdziwej przyczyny UE powinna takie kraje ostrzegać; kiedy wolna prasa jest systematycznie eliminowana, UE powinna apelować o przestrzeganie zasad i reagować, gdy granice praw podstawowych są przekraczane – jeśli trzeba, przy użyciu swojego najostrzejszego miecza w postaci procedury naruszenia wartości UE przewidzianej przez art.7 Traktatu o Unii Europejskiej.
Suivre les commentaires : |